Bidulka, musisz się dowartościować na blogu referenta. Może jeszcze tym swoim wierszydłem mi coś napisz i odpal ze dwa jutupki. Odpowiadam: Szczęsnego względnie lubię, głównie za to, że jest żywy; rzecz jasna chciałem się pochwalić, że wiem co to jest argumentum ad nauseam. Dzięki temu Ty też masz szansę się tego dowiedzieć. Na marginesie, tekst jest o tym — wyjaśniam, skoro faktycznie jest za trudny i poważy — czy Zyga daje propozycję świata alternatywnego, czy tylko niuansuje moje podejście, na przykład co do metod albo proporcji. Mnie to ciekawi. Bye,
-->Pino
Bidulka, musisz się dowartościować na blogu referenta. Może jeszcze tym swoim wierszydłem mi coś napisz i odpal ze dwa jutupki. Odpowiadam: Szczęsnego względnie lubię, głównie za to, że jest żywy; rzecz jasna chciałem się pochwalić, że wiem co to jest argumentum ad nauseam. Dzięki temu Ty też masz szansę się tego dowiedzieć. Na marginesie, tekst jest o tym — wyjaśniam, skoro faktycznie jest za trudny i poważy — czy Zyga daje propozycję świata alternatywnego, czy tylko niuansuje moje podejście, na przykład co do metod albo proporcji. Mnie to ciekawi. Bye,
——————————
referent Bulzacki -- 18.02.2010 - 12:10r e f e r a t | Pátio 35