To czy dostaniesz jedną, czy dziesięć karteczek mnie ni ziębi, ni grzeje – to co robisz, robisz na swoje konto i karteczki niczego tu nie zmieniają...
Co do mojego smutnego zachowania, to może przybliż nieco temat wszystkim niewtajemniczonym, bo tak, to takie czcze gadanie.
Bo jeśli chodzi ci o brak wystarczającej uwagi i współczucia, to nie wiem czego się w tym konkretnym kontekście spodziewałaś...
No i traktowanie mnie jako reprezentanta ludzkości nie jest chyba dobrym pomysłem :-)
A co do Pani Gretchen, to ja tak mam, ze nie jestem wy, tylko jestem ja.
I jeśli Pani Gretchen ma jakieś sprawy do mnie, to niech je wyartykułuje – konkretnie, jasno, precyzyjnie.
Bo to trochę jest tak, że jak na razie zostałem skazany zaocznie, w procesie zorganizowanej grupy przestępczej, bez wskazania konkretnej listy przewinień...
A ja lubię znać swoje złe uczynki.
Przynajmniej mogę sobie obiecać poprawę na przyszłość...
Posłuchaj Pani Pino
To czy dostaniesz jedną, czy dziesięć karteczek mnie ni ziębi, ni grzeje – to co robisz, robisz na swoje konto i karteczki niczego tu nie zmieniają...
Co do mojego smutnego zachowania, to może przybliż nieco temat wszystkim niewtajemniczonym, bo tak, to takie czcze gadanie.
Bo jeśli chodzi ci o brak wystarczającej uwagi i współczucia, to nie wiem czego się w tym konkretnym kontekście spodziewałaś...
No i traktowanie mnie jako reprezentanta ludzkości nie jest chyba dobrym pomysłem :-)
A co do Pani Gretchen, to ja tak mam, ze nie jestem wy, tylko jestem ja.
I jeśli Pani Gretchen ma jakieś sprawy do mnie, to niech je wyartykułuje – konkretnie, jasno, precyzyjnie.
Bo to trochę jest tak, że jak na razie zostałem skazany zaocznie, w procesie zorganizowanej grupy przestępczej, bez wskazania konkretnej listy przewinień...
A ja lubię znać swoje złe uczynki.
Jacek Ka. -- 23.02.2010 - 14:15Przynajmniej mogę sobie obiecać poprawę na przyszłość...