Odpowiedzi masz wyżej, już o tym pisałem wyraźnie, bardziej wyraźnie się nie da.
Mogę powtórzyć – maszynka nie jest na sprzedaż, domena i wszystko zostaje
w rękach Igiełki, a jak się okaże że jest on tylko w gębie pyskaty, to i silniczek
może w spadku zostawię, choć lepiej, gdyby się jednak wykazał męstwem.
Nie chcesz goździka? No to może tulipan nie będzie z PZPR?
Tak to jest z kobietami, nie dogodzisz, no nie ma jak. ;-)
@Alga
Odpowiedzi masz wyżej, już o tym pisałem wyraźnie, bardziej wyraźnie się nie da.
Mogę powtórzyć – maszynka nie jest na sprzedaż, domena i wszystko zostaje
w rękach Igiełki, a jak się okaże że jest on tylko w gębie pyskaty, to i silniczek
może w spadku zostawię, choć lepiej, gdyby się jednak wykazał męstwem.
Nie chcesz goździka? No to może tulipan nie będzie z PZPR?
Tak to jest z kobietami, nie dogodzisz, no nie ma jak. ;-)
Serg.
Maszyna TXT -- 08.03.2010 - 21:02