I nawet nie pytam czy ta Pana partia ma politpoprawną trybunę.
A mogłabym przecież każdy komentarz, dowolny, na obojętnie jaki temat, w takim właśnie stylu próbować dyskredytować. Jak Pan właśnie to zrobił.
Prawda?
W tej Pana reakcji zawiera się właśnie samo jądro tutejszego konfliktu.
Może więc czas zamiast na ślepo ulegać emocjom …pójść po rozum do głowy?
Panie Marku
A Pan w imieniu jakiej partii pisze swoje teksty?
I nawet nie pytam czy ta Pana partia ma politpoprawną trybunę.
A mogłabym przecież każdy komentarz, dowolny, na obojętnie jaki temat, w takim właśnie stylu próbować dyskredytować. Jak Pan właśnie to zrobił.
Prawda?
W tej Pana reakcji zawiera się właśnie samo jądro tutejszego konfliktu.
Może więc czas zamiast na ślepo ulegać emocjom …pójść po rozum do głowy?
RRK -- 09.03.2010 - 11:06