Tylko że to niebezpieczne w sumie jest.
Jak raz zaczniesz żyć na ełeju, to bardzo trudno jest potem się zająć tą całą codziennością.
To mówiłam ja – stracona bezpowrotnie dla sprawy narodowej ;)
Bażancie
Tylko że to niebezpieczne w sumie jest.
Jak raz zaczniesz żyć na ełeju, to bardzo trudno jest potem się zająć tą całą codziennością.
To mówiłam ja – stracona bezpowrotnie dla sprawy narodowej ;)
Pino -- 16.03.2010 - 10:58