Tak chodziło mi o Irak. Kraj, w którym najpierw zainstalowano satrapę, bo komuś był potrzebny, a następnie zrujnowano go doszczętnie zabijając przy tym setki tysięcy niewinnych ludzi z kłamliwą pieśnią o demokracji i wolności na ustach “wyzwolicieli”.
Grzesiu
Merlot wyręczył mnie w odpowiedzi.
Tak chodziło mi o Irak. Kraj, w którym najpierw zainstalowano satrapę, bo komuś był potrzebny, a następnie zrujnowano go doszczętnie zabijając przy tym setki tysięcy niewinnych ludzi z kłamliwą pieśnią o demokracji i wolności na ustach “wyzwolicieli”.
Dobrych Świąt!
Magia -- 23.12.2011 - 14:01