A swoją drogą Ukraina to ciekawy kraj. Ostatnio mafia, czy może raczej przedstawiciele ludności związanej z władzą wstawiają swoich ludzi do firm. tzw SMOTRITIEL. Siedzi taki w firmie i patrzy czy aby się firma opłaca w takim stopniu jak powinna.
Przychodzi ci do pracy policja podatkowa i mowi: nie placisz Wacławie VATu. Ty na to: jak to, płacę, oto kwity. – E nie, nie płcisz. Masz doiar 30 milionów hrywien albo firmę przejmujemy.
Rozmawiawszy ostatnio z taksówkarzem, który na Majdanie w Pomarańczę się bawił. I wspominał chłopczyka, który z babcią im herbatę i jedzenie przynosił. I mówi taksówkarz: myśmy temu chłopcu krzywdę zrobili, przed tem było mniej krupcji a więcej prawa.
re: Bojkot Ukrainy? Szczyt hipokryzji i świństwa!
A swoją drogą Ukraina to ciekawy kraj. Ostatnio mafia, czy może raczej przedstawiciele ludności związanej z władzą wstawiają swoich ludzi do firm. tzw SMOTRITIEL. Siedzi taki w firmie i patrzy czy aby się firma opłaca w takim stopniu jak powinna.
Przychodzi ci do pracy policja podatkowa i mowi: nie placisz Wacławie VATu. Ty na to: jak to, płacę, oto kwity. – E nie, nie płcisz. Masz doiar 30 milionów hrywien albo firmę przejmujemy.
Rozmawiawszy ostatnio z taksówkarzem, który na Majdanie w Pomarańczę się bawił. I wspominał chłopczyka, który z babcią im herbatę i jedzenie przynosił. I mówi taksówkarz: myśmy temu chłopcu krzywdę zrobili, przed tem było mniej krupcji a więcej prawa.
Lagriffe -- 04.05.2012 - 09:45