Zupełnie nic. Wyroki cierpiącej na kurzą ślepotę Temidy coraz bardziej mnie zadziwiają. “Pruszków” wychodzi, zamyka się jakiegoś gościa za “kradzież prądu na kwotę 70 gr”.
Do kobiety, która wisi skarbówce jakieś 2400,- zł, po fiasku egzekucji komorniczej “bo nie ma z czego”), wpada mocno wieczorową porą ekipa policjantów, zabiera dzieciaki a matkę doprowadza do aresztu. Celebryta-kuchcik Gessler, zwany przez mediotów “restauratorem”, wisi miastu Warszawa 27 milionów i… nic. Z wyjątkiem tego, że urzędasy wpadły ostatnio na pomysł KUPIENIA jego dwóch apartamentów, żeby… ZMNIEJSZYĆ jego zadłużenie!
Nic nie rozumiem
Zupełnie nic. Wyroki cierpiącej na kurzą ślepotę Temidy coraz bardziej mnie zadziwiają. “Pruszków” wychodzi, zamyka się jakiegoś gościa za “kradzież prądu na kwotę 70 gr”.
Do kobiety, która wisi skarbówce jakieś 2400,- zł, po fiasku egzekucji komorniczej “bo nie ma z czego”), wpada mocno wieczorową porą ekipa policjantów, zabiera dzieciaki a matkę doprowadza do aresztu. Celebryta-kuchcik Gessler, zwany przez mediotów “restauratorem”, wisi miastu Warszawa 27 milionów i… nic. Z wyjątkiem tego, że urzędasy wpadły ostatnio na pomysł KUPIENIA jego dwóch apartamentów, żeby… ZMNIEJSZYĆ jego zadłużenie!
Kilka tygodni temu dowiedziałam się, że Sobecka naruszyła prawo wykonując wyrok sądu za Rydzyka. Za to dziś czytam, że jakaś ślepa kura z sądu okręgowego naruszenia prawa przez Wałęsę, który wykonał wyrok sądowy za Wyszkowskiego, się nie dopatrzyła.
Kurde! Gdzie ja żyję?! W jakimś dystopijnym Wariatkowie?
Magia -- 29.11.2012 - 10:47