Nie wiem co bardziej podziwiać: sceptycyzm wobec Szalonego Psa, czy wiarę w przewrotność i umiejętności pana Sergiusza.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Grzesiu!
Nie wiem co bardziej podziwiać: sceptycyzm wobec Szalonego Psa, czy wiarę w przewrotność i umiejętności pana Sergiusza.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 12.01.2014 - 10:16