Z jednej strony jest to pocieszające. Z drugiej, strasznie deprymujące.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Panie Piotrze!
Z jednej strony jest to pocieszające. Z drugiej, strasznie deprymujące.
Pozdrawiam
Myślenie nie boli! (Chyba, że…)
Jerzy Maciejowski -- 06.12.2014 - 13:16