Nie głosowałem na Hankę, ale to naprawdę nie ma żadnego znaczenia, który z pozostałych kandydatów by wygrał. Paradoksalnie uważam, że Guział mógłby starać się przez jakiś krótki jeszcze czas, dopóki sam by się nie stał Hanką, przewalić to wszystko. Ale na Guziała się nie przemogę z innych powodów. Mieszkam w Warszawie i widzę, że dla większości ludzi rzeczywiście Hanka jest idealnym szefem (chyba, że nadepnęła na czyjeś interesy). Głosowałem więc na Sasina, ale to jest nienajlepszy wybór, może gorszy niż Hanka. Zupełnie bez sensu, można by powiedzieć. Sam się nad tym zastanawiam czasem… ;-)
Sergiusz
Nie głosowałem na Hankę, ale to naprawdę nie ma żadnego znaczenia, który z pozostałych kandydatów by wygrał. Paradoksalnie uważam, że Guział mógłby starać się przez jakiś krótki jeszcze czas, dopóki sam by się nie stał Hanką, przewalić to wszystko. Ale na Guziała się nie przemogę z innych powodów. Mieszkam w Warszawie i widzę, że dla większości ludzi rzeczywiście Hanka jest idealnym szefem (chyba, że nadepnęła na czyjeś interesy). Głosowałem więc na Sasina, ale to jest nienajlepszy wybór, może gorszy niż Hanka. Zupełnie bez sensu, można by powiedzieć. Sam się nad tym zastanawiam czasem… ;-)
referent -- 08.12.2014 - 23:34