A co do Kieżuna,

A co do Kieżuna,

mówiąc na marginesie, to zadałem sobie trud przeczytanie tych papierów i nie mam cienia wątpliwości, że donosił. Choć oczywiście chciał podjąć grę z systemem, żeby go ograć, a czasy były trudne itd. Wybitna postać skądinąd i zasłużona, jak mu to kiedyś zbilansują uczciwie, to może wyjdzie na swoje.


Dlaczego nie kupuję „niepokornych” gazet By: GadajacyGrzyb (14 komentarzy) 8 grudzień, 2014 - 17:56