1) Czepia się Pan słówek
2) Przekażą aktywa do podmiotów trzecich – za granicę? Bo w kraju te podmioty trzecie będą musiały też działać wg. reguł ustalonych po reformie. A na miejscu ogłoszą bankructwo? No więc zamkną sobie tym samym możliwość do działania na krajowym rynku.
3) Twórcy reformy zakładają, że będzie to ten sam pieniądz co do tej pory – tylko że jego emisji będzie uprawniony wyłącznie bank centralny. To jest istota tej reformy.
4) Toteż teraz mamy nadpodaż pustego pieniądza, bo bez opamiętania kreują go banki. Trzeba im odebrać tę możliwość.
6) To jest po prostu krok w dobrym kierunku.
7) Nie, szkodliwa jest obecna samowolka banków.
8) Nie, to kwestia interesu (dobra) wspólnego. Oprócz indywidualizmu istnieje również wspólnotowość.
11) Ale banki nie będą mogły zwiększyć akcji kredytowej bez zgody banku centralnego! przecież właśnie m.in. o to w tej reformie chodzi!
12) Oni nie stosują Pańskiego rozróżnienia między “walutą” a “pieniądzem” – nie nagnie Pan ich do własnej siatki pojęciowej :) A swoją drogą – w linkowanym przedtem wywiadzie projektodawca tej reformy zgłasza postulat, by wymianę koron islandzkich na inne waluty obłożyć specjalnym podatkiem, tak by zapobiec ew. spekulacjom walutowym. Też ciekawy pomysł.
@JM
1) Czepia się Pan słówek
2) Przekażą aktywa do podmiotów trzecich – za granicę? Bo w kraju te podmioty trzecie będą musiały też działać wg. reguł ustalonych po reformie. A na miejscu ogłoszą bankructwo? No więc zamkną sobie tym samym możliwość do działania na krajowym rynku.
3) Twórcy reformy zakładają, że będzie to ten sam pieniądz co do tej pory – tylko że jego emisji będzie uprawniony wyłącznie bank centralny. To jest istota tej reformy.
4) Toteż teraz mamy nadpodaż pustego pieniądza, bo bez opamiętania kreują go banki. Trzeba im odebrać tę możliwość.
6) To jest po prostu krok w dobrym kierunku.
7) Nie, szkodliwa jest obecna samowolka banków.
8) Nie, to kwestia interesu (dobra) wspólnego. Oprócz indywidualizmu istnieje również wspólnotowość.
11) Ale banki nie będą mogły zwiększyć akcji kredytowej bez zgody banku centralnego! przecież właśnie m.in. o to w tej reformie chodzi!
12) Oni nie stosują Pańskiego rozróżnienia między “walutą” a “pieniądzem” – nie nagnie Pan ich do własnej siatki pojęciowej :) A swoją drogą – w linkowanym przedtem wywiadzie projektodawca tej reformy zgłasza postulat, by wymianę koron islandzkich na inne waluty obłożyć specjalnym podatkiem, tak by zapobiec ew. spekulacjom walutowym. Też ciekawy pomysł.
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 17.03.2016 - 19:37