W poprzedniej wrzucie obiecałem parę fotek kotów. Niestety nie znalazłem zdjęć z Serbii więc dziś tylko obywatele i obywatelki Chorwacji i Czarnogóry.
Ta piękna dziewczynka była pierwszym kotem jakiego spotkaliśmy.
A to kotek skalny. Bardzo przyjazny, w odróżnieniu od mamy, która zwiała pod samochód :)
Twarz tego kota wyraża nieustającą zadumę nad głupotą tego świata.
Tego dżentelmena już znamy. Chorwacki kot obronny. Niesamowity pieszczoch :)
W upalny dzień najlepiej skryć się pod jakimś pojazdem…
...albo poleżeć na chłodnych schodach. Dubrownik.
W odróżnieniu od łasego na pieszczoty chorwackiego kota obronnego to waleczne stadko czarnogórskich kotków nie dało się nawet dotknąć. Zęby i pazury tylko furczały :)
A co koty lubią najbardziej?
...
komentarze
Och słodzizny !!!
A skąd wiesz,że ta pierwsza to dziewczynka ???
Ufka -- 26.02.2008 - 20:24Cudowne, ten na skałkach
szczególnie, a jak w Rzymie byłem, to tam były tyż świetne koty, ale bardziej wypasione wszystkie, w ruinach jakichś w środku miasta, Których nazwy nie pamiętam, w Palatinum, w Ogrodzie Pomarańczy, gdzie nawet historia o kocie zagryzionym przez psa do przeczytania była.
Pzdr
grześ -- 26.02.2008 - 20:33Ufka
faceci nie karmią piersią :)
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 26.02.2008 - 20:41Docencie
Dzięki za dedykację, a koty cudne, ech…
Pewnie z pewnych względów, będę musiała opuścić to TXT, ale mimo wszystko dzięki.:D
Pozdrawiam serdecznie.:D
Alga -- 26.02.2008 - 20:48"Pewnie z pewnych względów, będę musiała opuścić to TXT"
no co Ty?!
nie rób tego … Szeryf się zabrał, A.F. Kleina też też się w sumie zabrał ...
a poza tym to z kim ja będę o kotach postował? z wyrusem????
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 26.02.2008 - 20:55Docencie Stopczyku
Iwona przesadza, bo jesli Ona to oczywiście i ja też a to by było trochę bez sensu.
Jacek Jarecki -- 26.02.2008 - 21:00Ot, utarczki z adminami . Jak to w rodzinie ( he he )
A jeśli do tego przyjdzie, poinformujemy.
A kociambry cudne. Że też człowiek tak marnie wyszedł Bogu albo naturze.
Pozdro!
>Jacek Jarecki
O Fuck! a myślałem że słowa “kociamber” to tylko mój kumpel używa :P
pozdro i życzę szczęśliwego powrotu do pionu ;-)
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 26.02.2008 - 21:15Pisząc 'admini"
Nie miałem siebie na myśli, o cholera!
Jacek Jarecki -- 26.02.2008 - 21:23tylko to, że ja wiem po czyjej stronie stanąć i czego się trzymać.
Będzie dobrze
Kociamber to znany ogólnie wyraz i bardzo adekwatny.
jeszcze mówię: kociokwik albo kwiczeniak.
Pozdro
a ha :)
spox ja mówię czasami “jebany sierściuch” :) ale broń boże futrzak ;-) :P
“Nie ma Boga, jest motór.”
Docent Stopczyk -- 26.02.2008 - 21:39