Czy mogłaby Maszyna sprawdzić, co to za palant siedzi na kajaku pośrodku Zatoki Gwinejskiej i wczytuje się w posty merlota oraz innych koleżeństwa, jak zauważyłem?
od pewnego czasu… Zdążyłam już nawet wczytać się w mapę Afryki, posiłkując się moją godną zazdrości umiejętnością rozpoznawania kontynentów (mnemotechnika – to ten, co wygląda jak pieróg). Wyszło mi, że to Wyspy Tomasza czy też Książęce.
raczej świnki morskie (guinea pigs), ale to jest narodowa potrawa w Peru, a tam wszystko Polacy w łapach trzymają – od kolei po restauratorstwo, więc pytaj o szczegóły blogera Lagriffe :P … a nuż jakiś zapomniany inżynier (np tata Stasia i Nel) zbudował tunel z Limy na Książęcą i Tomasza (sic!)?
:) :) :) :) :) :) :)
o właśnie skoro to wyspa Tomasza to nie ma bata – merlot tam siedzi i w klawiaturę maka stuka :P
Ten punkt na mapie to jej geometryczny środek, używany w tym przypadku do odnotowywania wizyt z adresów IP, których geo-pozycji z jakichś przyczyn nie dało się ustalić. Po najechaniu myszą na powiększeniu pokaże się etykietka “Unknown”. Nie musi to jednak wcale oznaczać wizyty panów z CIA czy innej WSI (ale może ;). Zdarza się całkiem często, że dostawcy netu używają adresacji oderwanej od realnych danych geoip, co powoduje zgłupienie czytnika geoip i wynik “Unknown”.
wskazują. że jest to Wodzianna. I w dodatku Panna.
Gwinejski badacz dr Piñero obserwuje rzadkie zjawisko transmisji informacji z kryjówki Panny Wodzianny w kierunku Tekstowiska.
Poza tym, jest gorzej, niż się nam wydaje.
Antycypując popełnienie przez Wodziannę (w Salonie, niestety) notki o numerze, którego z przezorności nie wymienię, zainteresowany dokonał kroków wyprzedzających i Salon Jankego wygląda dziś tak:
Wodzianna nic na tym nie straciła. Powiem więcej, wyraźnie poprawiła swój status.
Nie takie rzeczy umiem, jak mnie znasz, ale tym razem to nie ja. :)
Przywiązana jak chłop do ziemi jestem. Bywało, że się rozbrykałam, ale chwilowo osiadłam i siedzę na tyłku. Podkreślam chwilowo .
Co gorsza, ja się nawet ruszać nie muszę, żeby zamieszanie zrobić.
O czym też wiesz.
komentarze
Też mnie to intryguje
od pewnego czasu… Zdążyłam już nawet wczytać się w mapę Afryki, posiłkując się moją godną zazdrości umiejętnością rozpoznawania kontynentów (mnemotechnika – to ten, co wygląda jak pieróg). Wyszło mi, że to Wyspy Tomasza czy też Książęce.
Pozdrawiam popierając postulat
merlocie
a to nie Wyspa Św Tomasza i Książęca? słynna swego czasu z przekierowań dialerowych :)
ewentualnie nie mniej słynna Św. Helena …
Śnieg. Deszcz. Psy osaczają. Rozpoznaję niektóre z nich
Docent Stopczyk -- 05.02.2010 - 12:27Proxa?
Jak tak, to prosta sprawa, włączamy tryb paranoiczny i już wiemy wszystko.
Palant. :)
musi proxa
może jakiś pedofil się przez tora loguje :P
Śnieg. Deszcz. Psy osaczają. Rozpoznaję niektóre z nich
Docent Stopczyk -- 05.02.2010 - 12:28Hodowca przyszedł.
Czy w zatoce gwinejskiej są króliki?
To nie ja
A moze to Wyspy Kanaryjskie? Nie ma ich tam gdzie powinny byc:)
Agawa -- 05.02.2010 - 13:04"Czy w zatoce gwinejskiej są króliki?"
raczej świnki morskie (guinea pigs), ale to jest narodowa potrawa w Peru, a tam wszystko Polacy w łapach trzymają – od kolei po restauratorstwo, więc pytaj o szczegóły blogera Lagriffe :P … a nuż jakiś zapomniany inżynier (np tata Stasia i Nel) zbudował tunel z Limy na Książęcą i Tomasza (sic!)?
:) :) :) :) :) :) :)
o właśnie skoro to wyspa Tomasza to nie ma bata – merlot tam siedzi i w klawiaturę maka stuka :P
Śnieg. Deszcz. Psy osaczają. Rozpoznaję niektóre z nich
Docent Stopczyk -- 05.02.2010 - 14:04Wyjaśnienie jest niestety mało ekscytujące
Ten punkt na mapie to jej geometryczny środek, używany w tym przypadku do odnotowywania wizyt z adresów IP, których geo-pozycji z jakichś przyczyn nie dało się ustalić. Po najechaniu myszą na powiększeniu pokaże się etykietka “Unknown”. Nie musi to jednak wcale oznaczać wizyty panów z CIA czy innej WSI (ale może ;). Zdarza się całkiem często, że dostawcy netu używają adresacji oderwanej od realnych danych geoip, co powoduje zgłupienie czytnika geoip i wynik “Unknown”.
Serwer pozdrawia z Londynu.
Maszyna TXT -- 05.02.2010 - 14:05taaa jasne szczególnie ze wsi
czy na Książęcej i Tomasza są jakieś wioski? merlocie to Twoja wyspa … ;-)
Śnieg. Deszcz. Psy osaczają. Rozpoznaję niektóre z nich
Docent Stopczyk -- 05.02.2010 - 14:14Geometryczny środek.
Mało ekscytujące.
To już wolę wariant ze świętym Tomaszem.
Żadne świnki morskie. Mogą być morskie chomiki. Dość podobne.
Pozdrawiam Maszynę. Była ostatnio na Regent Street, hę?
merlot -- 05.02.2010 - 14:45To ..
Gre.
Igła -- 05.02.2010 - 20:17Jak, ją znam.
Z resztą ona gotowa na 3 kajakach i pośrodku Biskajów.
Jeżeli uzna.
Najnowsze badania hydrograficzne
wskazują. że jest to Wodzianna. I w dodatku Panna.
Gwinejski badacz dr Piñero obserwuje rzadkie zjawisko transmisji informacji z kryjówki Panny Wodzianny w kierunku Tekstowiska.
Poza tym, jest gorzej, niż się nam wydaje.
Antycypując popełnienie przez Wodziannę (w Salonie, niestety) notki o numerze, którego z przezorności nie wymienię, zainteresowany dokonał kroków wyprzedzających i Salon Jankego wygląda dziś tak:
Wodzianna nic na tym nie straciła. Powiem więcej, wyraźnie poprawiła swój status.
Wnioski nasuwają się same.
merlot -- 06.02.2010 - 00:17uuuuuuuuu......
Zepsuliście mi cała zabawę!
dorcia blee -- 06.02.2010 - 09:14Ja sobie wyobrażałam, że to jakiś samotny rozbitek na małej bezludnej wyspie w dorci blee się zaczytowywuje…..
Też mnie to frapował, kto to jest
i czemu akurat ktoś w dalekiej Afryce czyta TXT?
I w końcu nie wiem, czyta czy nie czyta?
grześ -- 11.02.2010 - 21:58Igła
Nie takie rzeczy umiem, jak mnie znasz, ale tym razem to nie ja. :)
Przywiązana jak chłop do ziemi jestem. Bywało, że się rozbrykałam, ale chwilowo osiadłam i siedzę na tyłku. Podkreślam chwilowo .
Co gorsza, ja się nawet ruszać nie muszę, żeby zamieszanie zrobić.
O czym też wiesz.
:)
Gretchen -- 11.02.2010 - 22:10Tyłek..
dobra rzecz.
Igła -- 11.02.2010 - 22:24Zwłaszcza krągły, twardy i odporny na klapsy.
noo..
Igła!
Nooo.. Nooo…
!
Znaczy wiem, że dobra rzecz taki tyłek. Doceniam u mężczyzny, doceniam jak mężczyzna u kobiety docenia.
Uprasza się o nie nakłanianie mnie do rozmów o takich oto tutaj sprawach.
Wyjdzie, że jestem pornograficzna i dopiero będzie.
:)
Gretchen -- 11.02.2010 - 23:25Przypominam iż
brak społecznej dojrzałości do podejmowania takiej problematyki na TXT.
No!
O dupach to można w knajpie…
civil disobedience
Pino -- 11.02.2010 - 23:28Nienakłanianie:
Tutaj – na TXT? Czy tutaj – u merlota?
że zapytam podchwytliwie …
(lub uszczypliwie, też pasuje do tematu)
merlot -- 12.02.2010 - 00:11