Dla Igły bo Armia
Dla Docenta bo Dezerter i punk w ogóle
No tak, powiedziałem a, trza powiedzieć b.
Znaczy było ostatnio rockowo, trochę regałowo, trochę piosenkowo, troszeczkę ale minimalnie zahaczyliśmy o punk, dziś skupimy sie na muzyce różnej i różniastej, ale raczej akcent położony będzie na muzę tzw. ciężką i mocną:)
Zaczniemy bardzo klasycznie:
No a teraz czas na prawdziwy hymn pokolenia, choć do pokoleń różnych to pasować może, jako że to hymn, to mam nadzieję, wszyscy wybaczą nadmierną dawkę patosu…
No ale Turbo potrafiło też przygrzać dużo mocniej, w końcu to metal:
Jak już idziemy w tę stronę, to nie może się obyć bez Kata i Romana Kostrzewskiego,z płyty “666” z 1986, a właściwie ta wersja z koncertówki późniejszej, ale też lata 80-te:
A teraz coś z płyty “Bastard”, już lata 90-te, ale be ztego utworu polska muza rockowa dużo by straciła, no:
Dobra, opuszczamy te demoniczne rejony, gdzie zimno i sarkofagi:), wracamy do szarej rzeczywistości lat 80-tych:
Ale zanim nastała Brygada, był Kryzys, kryzys zresztą może być zawsze, na koncertówce jednej 2 Tm2,3 skoverował ten utwór (właśnie, to przypomina mi, że Jachoo mógłby się czasem wredota odezwać):
Troszkę zostańmy w tym klimacie:
No ale czas na konkretne granie:
A teraz co A jak Armia?
No pewnie że tak, ale zanim będzie armijnie, to jeszcze rzut siekierą:)
Siekiera z Budzym:
I ta nowofalowa już tylko z Adamskim, z płyty (genialnej zresztą, dziś słuchałem) “Nowa Aleksandria”:
http://www.youtube.com/watch?v=-7E9Wbs6YDw
Budzy odszedł z Siekiery, dzięki czemu powstała jej świetna odsłona nowofalow i powstały genialne utwory Armii:
No i już po jednej propozycji, bo za dużo pomysłów, zespołów, piosenek:
I jak Izrael
M jak Moskwa
T jak TZN Xenna
K jak KSU
A kto napisze część trzecią?
Zostało jeszcze tyle muzyki: Kult, Tilt, T. Love, 1984, Variete, regałowe klimaty różne, Manaam, Republika, itd itp
P.S. Niestety Docent nie może komentować na TXT jak zbanowany, nie wiadomo za co.
Cóż, bywa i tak. Krótki komentarz do tej sprawy i nie tylko jutro wieczorem.
komentarze
Nim nadejdzie lato,
uwolnimy Docenta Stopczyka.
I pojedziemy do Szwajcarii ;)
Ale żeś tego zapodał, o chłopie… Dobra, odpalę pierwszą tubkę, przejrzę resztę i spróbuję coś dołożyć.
Ciężko będzie, bo wyjątkowo nie mam ochoty na punka… No chyba że!
Hi hi – smacznego
civil disobedience
Pino -- 13.02.2010 - 21:30Jak Docent nie..
to ja tyż nie.
Igła -- 13.02.2010 - 21:45Tyle, że on sam sobie winien, kiedy gupi..
Uszy mnie rozbolały,
nie czuję się kowalem swojego środkowego kowadełka… sif.
civil disobedience
Pino -- 13.02.2010 - 21:50Igła, e tam,
gupi to ja jestem.
Ale ale, ty mówisz R, ja mówię M, bo te literkę lubię jakoś:)
Niesamowita jest ta piosenka…
Następna zresztą też...
grześ -- 13.02.2010 - 22:25Pino,
Comie mówię nie:)
I do jakiej Szwajcarii?
Jak z Docentem to tylko na Bałkany, Docent to jak Stasiuk prawie:)
grześ -- 13.02.2010 - 22:26Grzesiu
Dzięki. :)
Republika z tamtych czasów.
Pychota.
Pozdrowienia dla Docenta..
Gretchen -- 13.02.2010 - 22:37Jeśli chodzi o Maanam
To ja się dokładam i przebijam.
I to. Mistrzostwo.
Gretchen -- 13.02.2010 - 22:44Wątpię
aby Docent paniał?
Igła -- 13.02.2010 - 22:46Igła
Nie jest tajemnicą, że ja się na polityce nie wyznaję.
Trochę rozumiem, ale całości nie.
Najwyraźniej wiosna idzie, bo Sergiusz się objawił w roli Admina. Zupełnie jak rok temu.
Pozdrawiam Administrację portalu bez Adminów.
Gretchen -- 13.02.2010 - 22:56Igła, weź się odczep od Docenta,
albo się gada konkrety w takich przypadkach albo się nie gada w ogóle.
Poza tym notka jest o muzyce nie o Docencie.
A poza tym Gre ma rację, jak zwykle.
więcej gadać na ten temat teraz mi się nie chce.
grześ -- 13.02.2010 - 23:00Gre, dwa pierwsze youtubki mnie zskoczyły, znaczy nie znam wcale
ale co do Manaamu, to nie tak łatwo przebić:0
Choć zgranymi kartami polecę:)
grześ -- 13.02.2010 - 23:07A widzisz!
Teraz dzwonię do matki mojej, ale wrócę.
Gretchen -- 13.02.2010 - 23:18Usnęłam
civil disobedience
Pino -- 13.02.2010 - 23:40Usypiająco więc będzie ale żarliwie
jak mogłem zapomniec o bluesie?
grześ -- 13.02.2010 - 23:49hm
civil disobedience
Pino -- 13.02.2010 - 23:54Bażancie
To jest jeden z moich rozlicznych hymnów.
Gdy w twoim chłodzie się wygrzewam .
Pięknie to śpiewa Natalia Iwanowna, ale tubki nie ma.
Żałuję, że na to byłam za młoda. Moje pokolenie odrobinę przywłaszczyło, ale nic to.
Dyskutowaliśmy z Eksmenem w liceum o jednej frazie. Do wczoraj nie doszliśmy do porozumienia. He he.
Gretchen -- 13.02.2010 - 23:56Pieprzyć pokolenia,
wychowałam się na Kaczmarskim, Okudżawie i Osieckiej.
Wszystko inne było później.
wciąż gram tą samą zgraną kartą, jak smutny wariat albo łotr
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 00:00Skoro tak,
to masz pierwszą piosenkę, którą zaśpiewałam dziecięciem będąc.
Potem zapśpiewałam:
Albo odwrotnie.
Coś miałam w głosie kiedyś. Zmarnowane. Sif.
:)
Gretchen -- 14.02.2010 - 00:08Może sif,
pod tym względem Kraków jest lepszy. Różni ludzie tu śpiewają dla przyjemności w piątki, a oprócz tego pracują normalnie w rozmaitych zawodach.
Na szczęście nie mam podobnych dylematów, fałszuję jak sukinsyn :) ale póki otoczenie nie zgłasza protestów, to chętnie śpiewam przeróżny repertuar. Pamięć mam wiesz jaką.
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 00:13Bosze,.
Oddział Zamknięty i de Mono?
Powaliło cię czy co?
Apaga satanas:)
Idziemy konsekwentnie w stronę kiczu, sama chciałaś:)
grześ -- 14.02.2010 - 13:50Czy ja kiedykolwiek
twierdziłam, że mam dobry gust?
Oskarż mnie o morderstwa, popieranie harcerstwa, każdy miewa słabostki i wady…
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 13:54Gre, stary dobry Bajm?
Czemu nie, Beata nawet dawniej śpiewać umiała i teksty niezłe mieli, jedna z ich ciekawszych piosenek:
http://handre.wrzuta.pl/audio/7znwQriI9ai/bajm_-_malpa_i_ja
grześ -- 14.02.2010 - 13:58Pamiętam koncert
Safri Duo, gdzieś niedaleko Żwirki i Wigury, Kozidrak na supporcie :D Ekhm… z Beat to wolę Malczewską albo posłankę Kempę.
Aczkolwiek piosenka o grzybie, czyli “kiedyś cię znajdę”, ma swój urok.
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 14:03Pino, no to lecimy dalej:)
Docenta uprasza się o wybaczenie i innych rockowców:)
Uwaga!
Zawartość patosu przekracza dopuszczalne normy.
A teraz inna gwiazda:
A tu inna odsłona Grzegorz Poszepszyńskiego:)
grześ -- 14.02.2010 - 15:47To ja mogę tylko tak
civil disobedience
Pino -- 14.02.2010 - 15:52No troszkę z “moich”
No troszkę z “moich” rejonów :
Szuanie, o dzięki,
bo nie znam tych utworków, chyba tylko piosenkę “Wandy i bandy” kojarzę.
Jak Wanda i banda, to jeszcze jedna pani mi się jakoś kojarzy, która na szczęście lepiej śpiewa niż gra
grześ -- 14.02.2010 - 21:21