Jadę sobie kiedyś autkiem a tu patrzę, sarny. Naliczyłem osiemnaście sztuk. Coś tam skubią. Chłop zasiał a te skubią. Ładne…  więcej »

Ile jeszcze razy mam ci mówić? Chrzan albo sos tatarski. Najlepiej jedno i drugie nadawał do telefonu Igła tonem nie znoszącym…  więcej »

Zupełnie nie rozumiem dlaczego trafiają do mnie, zamiast do adresatów. Nie mogę tych listów odesłać bo nie znam znam adresów. ...  więcej »

Zdjęcie obrazu zostało wykonane telefonem komórkowym Sony Ericsson. Inne zdjęcia, które zamieszczę w ramach pewnej odsłony w  więcej »

Na osi czasu, kiedy jeszcze polskie szkolnictwo było przed rozbiciem ( nie mylić z dzielnicowym) i dzieci były dziećmi, a młodzie  więcej »

Scena 1 ( W warsztacie mechanika od helikopterów ) Człowiek o warczącej głowie – I dodatkowo niech pan przyjmie ode mnie tego o…  więcej »

Powrót do szkoły – brzemię Syzyfa ucieka od pseudoodpoczynku Pierwszy września to data przepełniona katastrofiz…  więcej »

Życzę polskiemu narodowi i jego wybranym politycznym reprezentantom dalekowzroczności i zręczności. ( Max Otte – ze wstępu do k…  więcej »

Grześ jak wiadomo jest człekiem, któremu najdrobniejsze rzeczy sprawiają trudność i go wyprowadzają z równowagi (o ile w moim p…  więcej »