>>max

>>max

No właśnie byly pewne problemy i mały z mamą sa w szpitalu.
Bylo podejrzenie odmy płucnej ale na szczescie się diagnoza nie sprawdzila – teraz Witek jest obserwowany.
Ma troche problemow z ulewaniem no i zalapał pierwsze przeziebienie – to się razem złożyło…
Dzis juz lekarze mowia, ze jest zdrowy – pewnie w poniedzialek już będzie w domu – strachu się jednak najadłem i trochę posiwiałem w ciągu tych paru dni…

Własciwie wiekszosc wolnego czasu spedzam w szpitalu – z reszą zaraz tam znowu jadę...

Ale już jestem spokojniejszy

pozdrowienia


Witam. By: JacekKa (19 komentarzy) 14 grudzień, 2007 - 10:17