Pani Jull,

Pani Jull,

cóż to za straszni ludzie, co od kobiety w piątek przedświąteczny referatu wymagają?
O tempora o mores.
No tak, ale ja w piątek ma jeszcze jakieś zebranie, na które przyjdą goście, co zasadniczo ze sobą nie rozmawiają. Znowu się na mnie skrupi.


N nie był wczoraj człowiekiem, ale jego blog się rozwija By: yayco (28 komentarzy) 20 grudzień, 2007 - 00:08