Majorze,

Majorze,

chyba jednak bardziej “Złota cipa” ;-)
A i przypominam sobie, ze to bodajże malarz Franciszek Starowieyski wprowadził to powiedzonko na salony, kiedy
chciał namalować Europę ze złotą waginą jako przykład złudnego bogactwa. A pozniej się zloscil, ze całego obrazu, który miał ogromną ilość przekazów myślowych, została złota cipa.

Z twoim wierszem tez tak będzie…


Warszawa By: gama (6 komentarzy) 22 grudzień, 2007 - 02:41