Pani Magio,

Pani Magio,

niech się Pani zanadto nie pochyla, bo jak się Pani pochyli przy mężczyźnie naturalnego wzrostu (dwa arszyny, werszków dziesięć) to z daleka może to głupio wyglądać.
Co do pro domo mea, to pozwolę sobie Panią zignorować, bo nazbyt już jest Pani ciekawą.
I nie popadam w kompleksy, ale się naśmiewam, że musiała Pani zrozumieć moje intencje.
A teraz dystyngowanie się oddalę, bowiem muszę kuchnię wymyć.

I proszę, niech Pani nie śpiewa, bo psy zaczęły wyć po okolicy od ultradźwięku.


Strachy, lęki i polityka By: germania (37 komentarzy) 23 grudzień, 2007 - 09:57