Jak na razie

Jak na razie

to nakłamałeś, że tu byłeś raz.

No i poniższy fragment świadczy o prośbach

Nie chciałbym też ujawniać tajemnic alkowy, ale sam Pan wiesz, że już dwa razy oficjalnie i formalnie rezygnowałem z udziału w tej imprezie…

I co wtedy się działo? Kto mnie prosił, żebym został i to lewactwo nieco potarmosił? (Nie w tak wielu słowach, ale w końcu o to chodziło.)”

Tymczasem sergiusz pisze, że “proszono? dobre ;) zaledwie powątpiewano (ja, 2 razy) w Pańską stanowczość i samozrozumienie tego o czym Pan napisał”

Ktos tu chyba mija się z prawdą


Sukcesy By: gama (31 komentarzy) 23 styczeń, 2008 - 21:28