Właśnie się zastanawiałam,

Właśnie się zastanawiałam,

czy taka Czeczenka w ogóle ma szansę na normalne życie w innych krajach, czy to pochodzenie zawsze się za nią ciągnie. Ale po komentarzu widzę, że ma.
Ja tam specjalnie za wyzwoloną się nie uważam, ale po tym tekście zaczęłam sobie uświadamiać, ile spraw przyjmuję za oczywistość. Dle niektórych to szczyt marzeń.


Los wyzwolonej Czeczenki w kraju świeckim By: wenhrin (5 komentarzy) 31 styczeń, 2008 - 11:35