Lorenzo

Lorenzo

I tak i nie.

(co ja mam z tobą, że właśnie to i tak i nie zazwyczaj?)

“Powtarzać trzeba, bo cos może zostanie zapamietane. Zreszta orzy dzisiejszych technikach prowadzenia wojny globalnej, to holocaust będzie – przepraszam za sformułowanie – drobynm wydarzeniem w porównaniu ze stratami sięgajacymi setek milionów ludzi.”

Zgoda pełna, takiej wojny jak będzie teraz jeszcze świat nie oglądał. I to według mnie w ciagu najblizszych 15- 20 lat. Holokaust przy tym, w kategoriach ilościowych, to będzie mały pikuś.

“Mnie raczej idzie o podejście do zagadnienia: powtarzać, powtarzać, ale na zasadzie, że “cywilizowany świat” te zbrodnie popełniał. Popełnia je nadal, jesli spojrzec na to Rwandę czy Darfur. Bo przyzwolenie jest poniekąd zgodą. Więc nie powinniśmy się na takie działania zgadzać.”

Po co powtarzać? Skoro naparzanka jest na dobra sprawę nieunikniona? Musi być. To sie wszystko tak porozrastało, że bliscy sa granic expansji. Co nam da powtarzanie? Zwłaszcza o dawnych złych rzeczach? My tu sie probujmy wbic jak najprędzej w kostium fajnych kolesiów. Na pałszczyźnie kontaktów z ludami ościennymi. To mamy szanse jako nacja. Na przetrwanie. Ale powtarzać o zlych rzeczach? To jest mimo wszystko troche wpychanie palucha w ranę.
I zobacz, że to działa takze w sosunku do rózznych Rwand, które trzeba będzie na nowo skolonizowac, bo sie inaczej powyzynają drewnianymi maczetami skubance. I co, kolonizatorom potencjalnym, np. francuskim, chcesz teraz powtarzać, powtarzać itd? Im wiecej sie dziś francuzom wytyka ich kolonializm (niby słusznie, nie?) tym dłuzej sie Francja będzie zbierac do kolonizacji, tym wiecej ludzi w tej Afryce zginie.
Jasne, ja tu olbrzymim skrótem ide i ścinam. Ale przeciez wiesz o co chodzi.

“Krzewienie i pamięć o dobrych rzeczach, ale również o tragediach są medotami osiągnięcia celu, który jest jasny. I nikt nam nie będzie mógł zarzucić, że coś ukrywamy. Że się czegoś boimy, że jesteśmy hipokrytami: innym zarzucamy, a sami mamy cos na sumieniu.”

Ja nie mówię o ukrywaniu. Ale o nienadymaniu rzeczy marginalnych do poziomu narodowej traumy.
Natomiast na te czasy, które idą, a nie ida najweselsze, Polacy potrzebowac będą jak najmniej wspomnie, z ktorych by wynikalo, ze przodkowie ich bywali sukinsynami. Ale takich, w których siedzi heroizm, chwala i wielkość. Jest wtedy szansa, że sie substancja narodowa nie rozpuści w tym, co nas czeka.

“A Niemiec, drogi Arturze, wkrótce może nie być naszym największym problemem. Podobnie jak i Rosjanin. Obie te nacje moga sie okazać naszymi sprzymierzeńcami.”

Sformułowania “w razie Niemca” uzywam w znaczeniu “na wszelki wypadek”. Etymologie znasz zapewne.

Natomiast zanim bedzie nam w stanie realnie zagrozic coś spoza naszej najblizszej granicy, to w pierwszej kolejności przyjdzie nam się pouzerać i z Niemcem i z Ruskim. Wbrew pozorom sytuacja jest taka, że łebski strateg i odrobina szczęscia i jesteśmy w stanie wyjśc dosyc sympatycznie z umiejętnie skonstruowanego globalnego konfliktu zbrojnego.

W sumie powinniśmy go umiejtnie wywołac. No ale przeciez nie te pajace, które rządzą.

No ale na koniec- ciekaw jestem, kogo upatrujesz w kategoriach tego wroga, który zjednoczy Niemców, Polaków i Rosjan? Arabów? Chiny?


Klisze – czyli antysemityzm - i co z tego wynika By: germania (37 komentarzy) 5 luty, 2008 - 16:28
  • Szanowny Panie Yayco By: germania (06.02.2008 - 17:27)
  • Pan mi wagi By: yayco (06.02.2008 - 16:50)
  • Drogi Panie Joteszu By: germania (06.02.2008 - 16:39)
  • Tylko nie za glośno proszę wykuwać, By: yayco (06.02.2008 - 16:04)
  • Lorenzo Magnifico! By: chamopole (06.02.2008 - 15:43)
  • Szanowny Panie Stary By: germania (06.02.2008 - 15:08)
  • Stary By: hgrisza (06.02.2008 - 14:54)
  • Lorenzo By: Sylnorma (06.02.2008 - 14:13)
  • Panie Griszequ By: yayco (06.02.2008 - 13:59)
  • PiSom się udało... By: chamopole (06.02.2008 - 13:59)
  • Lorenzo By: nicek (06.02.2008 - 13:46)
  • Artek By: hgrisza (06.02.2008 - 13:16)
  • Arturze By: germania (06.02.2008 - 13:16)
  • Griszeq By: nicek (06.02.2008 - 13:09)
  • Lorenzo By: nicek (06.02.2008 - 13:07)
  • Lorenzo By: hgrisza (06.02.2008 - 12:47)
  • Arturze By: germania (06.02.2008 - 12:16)
  • Lorenzo By: nicek (06.02.2008 - 11:49)
  • trzy grosze... By: xipetotec (06.02.2008 - 09:08)
  • Arturze By: germania (05.02.2008 - 20:14)
  • Lorenzo By: nicek (05.02.2008 - 19:56)
  • Szanowny Panie Stary By: germania (05.02.2008 - 19:56)
  • Lorenzo By: Sylnorma (05.02.2008 - 19:44)
  • Szanowny Arturze By: germania (05.02.2008 - 19:39)
  • Lorenzo By: nicek (05.02.2008 - 19:18)
  • Szanowny Panie Griszeq By: germania (05.02.2008 - 18:54)
  • Lorenzo By: hgrisza (05.02.2008 - 18:20)
  • Szanowny Oszuście No 1. By: germania (05.02.2008 - 17:30)
  • Szanowny Griszequ By: germania (05.02.2008 - 17:24)
  • Polnische Wirtschaft? By: oszust1 (05.02.2008 - 17:20)
  • Drogi Arturze By: germania (05.02.2008 - 17:19)
  • Pamiętać & Pielęgnować By: igla (05.02.2008 - 17:02)
  • Griszeq By: nicek (05.02.2008 - 16:57)
  • Lorenzo By: nicek (05.02.2008 - 16:55)
  • Lorenzo By: hgrisza (05.02.2008 - 16:53)