"tarcza i związane z nią komplikacje rozpoczęli pisowcy."

"tarcza i związane z nią komplikacje rozpoczęli pisowcy."

Ależ tu nie ma żadnych komplikacji, w kontekście Rosji.
Tarcza jaka jest każdy widzi i Rosja jej nie poprze na bank.
Komplikacje około-tarczowe miały miejsce na naszym podwórku, w trakcie kampanii. Z obu stron wykorzystywano temat dla rozgrywki. To źle.

Nie popełniamy błędu. Zainstalowanie czegokolwiek, na czym zależy USA to jedyne realne zabezpieczenie naszych tyłków. Ach, no i oczywiście pod warunkiem, że instalacje nie będą eksterytorialne, tylko pilnowane i obsługiwane wspólnie.

pzdr

[ost. Czekam na TK]


Pierwsze koty za płoty By: Zenek (23 komentarzy) 8 luty, 2008 - 11:03