Arturze Nicponiu i inni

Arturze Nicponiu i inni

Nawet gdyby były ubezpieczenia kumulujące nie wiem jak.
Gdyby z wiekiem (zwiększeniem ryzyka) nie drożała polisa.

Za te 200 zł wykupujesz jedynie podstawową opiekę. Z zawału cię już nie uratują. Białaczki leczyć nie będą. A może ci się trafić.

Państwowa opieka medyczna będzie cię jakby co ratować.

Jakbyś chciał wykupić takie ubiezpieczenie, co obejmie wszystkie te drogie zabiegi i kuracje, które dziś udostępnia wszystkim, cena byłaby inna. Raczej nie do pogodzenia ze średnią krajową.

Z drugiej strony: Leczenie będzie zawsze drogie, a lekarze będą zawsze zarabiać dużo.
Bo jak kto poważnie zachoruje, odda wszystko co ma, a jeszcze pożyczy by się wyleczyć (albo leczyć kogoś bliskiego). Na każdą inną usługę przeznaczy jedynie część swych dochodów.
System, który tej prawdy nie uwzględnia, musi się załamać.


Nieporozumienie w kwestii prywatnej opieki zdrowotnej By: eumenes (23 komentarzy) 6 marzec, 2008 - 18:13