Szanowne Panie, Szanowna Pani Deliah

Szanowne Panie, Szanowna Pani Deliah

Co do określenia “laska” zgoda – stąd akurat takiego a nie innego określenia użyłem dla “supermarketu” z silikonowym “towarem”

Typ “skończonego pierdoły” istniał, istnieje i będzie istniał. Proszę się rozejrzeć w około. Pani nigdy się nie zastanawiała dlaczego Pani koleżanki, znajome, sąsiadki wzięły sobie za mężów właśnie takich a nie innych?

Seks w każdym mieście, mieścinie, wsi i osadzie istniał, istnieje i (chyba) będzie istniał.

“Byle kto” w moim wpisie odnosi się do wytworzonej sytuacji w okolicach Dnia Kobiet; troszkę alkoholu, muzyki i właśnie te wygospodarowane bony, wyczarowane rajstopy wytwarzały klimat – a że niejako po drodze a ściślej rzecz biorąc pod ręką znajdował się pierdoła – na co dzień zastrachany pantoflarz – który nieco wypity miał odwagę powiedzieć co nieco, zdarzało się (raz w roku?) zatracenie.

Pozdrawiam Miłe Panie :)


Dzień Kobiet wczoraj. A dziś? By: marekpl (14 komentarzy) 7 marzec, 2008 - 23:14