Magio

Magio

Nie, słuchaj, mam ci jakiś kryzys. Ludzie ( no, są tacy, poważnie ) piszą i mówią, że zamiast pisać o ważnych sprawach, piszę o pierdołach.
I to mnie odsuwa od jakiegokolwiek pisania dalej niż na 100 kilometrów, bo tak naprawdę nic mi do spraw ważnych. Po co tam jeszcze ja?
Mało nienawiści? Mało kategorycznych sądów i ocen?
Mam Magio kryzysik i tyle. Siedzę nad klawiaturą i podziwiam co piszą inni.
Pozdrawiam

Ps. I sobie trochę komentuję


Pekin 2008: ani słowa By: maddog (22 komentarzy) 18 marzec, 2008 - 19:04