Mad,

Mad,

nie dość, że leń, to i lakoniczny, znaczy lapidarny, nie mylić z (l)enigmatycznym.
A poza tym jak zwykle bredzisz, to nie lenistwo to niemoc intelektualna.
Znaczy pan Yayco jak człek oczytany i erudyta by powiedział pewnie, że impotencja intelektualna. W skrócie II.

Merlocie,edukacja mimowolna i spontaniczna najlepsza, najlepiej się edukować nie wiedząc, że się jest edukowanym.

O, tak wymyśliłem właśnie.


Nowa notka (mój stary tekst), z nudów wklejony By: tecumseh (33 komentarzy) 6 kwiecień, 2008 - 11:38