WSP Andrzeju

WSP Andrzeju

tym wpisem podsumował Pan niejako całość. Zgadzam się z Panem. Nie jeden raz natrafiłem na wspaniały tekst, pod którym nawet kot nie napłakał. Być może czytający nie mieli nic do powiedzenia, i nie chcieli wyjść na …. Tak sobie myślę.
Za chwile dodam mój stary tekst z 2002 roku, który posłałem do radiowej “trójki” na coroczny Turniej łgarzy. Nagrody nie było
Za oknem się przejaśnia
W duszy też, na myśl o podróży, ale obawy pozostają
Ukłony


W Szczecinie była awaria a na Textowisku cisza By: AndrzejKleina (34 komentarzy) 8 kwiecień, 2008 - 15:11