Panie Lorenzo,

Panie Lorenzo,

ja jestem leniwy z natury, więc mnie to raczej jest obojętne.

Nawet chyba wolałbym, żeby media przejęły wlądzę. Pod jednym wszekże warunkiem: żadnych abonamentów i dotacji. Niech rządzi ten, co za reklamy większą forsę zgarnie.

I proszę mi nie pisać, że potem nakradną. Taka już jest kondycja polityki, że kradną. Niezależne to jest od systemu.

Myślę, że summa summarum wyszło by na to samo, a ja bym przyoszczędził trochę.

Przecież już dziś nie muszę czytać gazet i oglądać telewizji, bo obok siebie na TXT mam rzeczników podstawowych sił politycznych. Bez większego wysiłku dowiaduję się, czemu Tusk jest zły, a Macierewicz mądry. Albo odwrotnie.

A kiedy mam się zacząć bać, to Pan mi powie. A ja prędzej Panu uwierzę, niż telewizorowi.

Zresztą tradycyjne demokracje się wyczerpały (głównie finansowo) tak ze trzydzieści lat temu. Tyle tylko, że mało która to zauważyła.

Pozdrawiam spokojnie, z przewagą senności


Gest Kozakiewicza By: germania (22 komentarzy) 15 maj, 2008 - 13:07