Magio

Magio

Argument o prezydencie (ech, chciałem napisać spoza układu... popsuli mi język, trzeba kolejnych słów unikać)...
Argument o prezydencie przeciwnym koalicji jest taki sobie…
A to dlatego, że przez ostatnie dwa lata politycy PO do znudzenia (nudności mam na myśli) powtarzali, że pełnia władzy w rękach jednej koalicji jest zagrożeniem dla demokracji.

Jak pamiętam, to Buzek jednak jakieś reformy umiał zrobić, mimo, że Kwach mu co i rusz wetował, a premier miał bardzo słabą koalicję i własną partię w stanie permanentnego rozpadu.

A pisanie, że nie da się zmienić ustaw rozdających pieniądze, bo prezydent — jest znowu takie sobie…
Dotąd prezydent zawetował jedną ustawę. Nie żadną odważną reformę, ale populistyczne ulgi dla emerytów. Zero konstruktywnego planu zmian w mediach publicznych. (Choćby miał być to plan likwidacji).


DNO, czyli By: igla (28 komentarzy) 24 maj, 2008 - 16:13