Panie Sergiuszu

Panie Sergiuszu

Wszystko co nowe kiedyś będzie stare…
Porażona błyskotliwością własnej spostrzegawczości już rozwijam o co mi chodzi.

Jak coś jest całkiem nowe to budzi nieufność a czasem lęk, w szczególności można to zaobserwować na przykładzie rozwoju tej tam no… elektroniki czy innych zdobyczy informatycznych. No.

Ponieważ jednak jak coś jest nowe to ten stan nie może trwać w nieskończoność zgodnie z powiedzeniem, że wszystko ma swój koniec, to w którymś momencie takie nowe zaczyna być poznane bardziej.

Potem powszednieje, a potem to już pies z kulawą nogą nie będzie się ekscytował czymś co już niemal przeżytek stanowi.

Wtedy pojawia się NOWE...

I patrz Pan, Panie Sergiuszu jak ktoś jest politykiem, dziennikarzem, prezesem ZUS czy innego tam to on (ten ktoś) musi wyczuć taki moment, w którym TO już ludzi nie straszy, a przeciwnie nawet popularność demonstrującą się w szerokim dostępie do TEGO widać natomiast jeszcze przeżytkiem nie jest, co zrozumiałe.

Że się wrzuca w blogosferę jak w worek? A pewnie, czemu nie.

Bo jak Pan pomyśli o swojej składce na ZUS to się Panu robi słabiej, i tak dzięki bogom wszelakim nie trzeba tych deklaracji wypełniać... Bo one się klonują, wiedział Pan?

Tu mi się przypomina moja przygoda z ZUSem a nawet dwie, ale to przeciez nie o ZUSie jest. Sorry.

Więc myśli Pan sobie o składkach i myśli Pan niezbyt ciepło. No. A tu Prezes zakłada bloga… I on Panie Sergiuszu staje się dostępny niczym nasz tekstowiskowy poradnik na trudne sytuacje. Dotąd postrzegany jako niedostępny, odtąd zamieszkuje z nami i jest wujkiem dobra rada.

A jak to jakiś znany dziennikarz? Ooooo, no to już takiego prawie dotknąć można a niejedna/niejeden by chciała/chciał.

A jak polityk?

Nie tylko my tutaj wiemy, że ludziom się dokładnie miesza wirtual z realem. Nie tylko my na tej wąskiej kanapie wiemy czym jest manipulacja.

Pozdrawiam Pana obiecując, że wrócę


Gwoździe w bucie albo o wandalach blogosfery By: sergiusz (54 komentarzy) 10 lipiec, 2008 - 07:38
  • Panie Ig By: Gretchen (10.07.2008 - 21:34)
  • Szanowna Gr By: igla (10.07.2008 - 21:30)
  • Panie Igło By: Gretchen (10.07.2008 - 21:22)
  • Zacznijmy od .. By: igla (10.07.2008 - 21:14)
  • Panie Igło By: Gretchen (10.07.2008 - 21:09)
  • Szanowna Gretchen By: igla (10.07.2008 - 21:06)
  • Panie Igło By: Gretchen (10.07.2008 - 21:02)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (10.07.2008 - 17:56)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (10.07.2008 - 17:50)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (10.07.2008 - 16:37)
  • Pani Gretchen, By: sergiusz (10.07.2008 - 16:15)
  • Dwie osoby By: igla (10.07.2008 - 16:13)
  • Panie Sergiuszu By: Gretchen (10.07.2008 - 16:08)
  • Pani Gretchen, By: sergiusz (10.07.2008 - 16:03)
  • Igło By: sergiusz (10.07.2008 - 15:59)
  • Panie Sergiuszu By: Gretchen (10.07.2008 - 15:55)
  • No tak... By: igla (10.07.2008 - 15:50)
  • Panie Jerzy, By: sergiusz (10.07.2008 - 15:04)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (10.07.2008 - 16:11)
  • Panie Sergiuszu! By: jjmaciejowski (10.07.2008 - 14:14)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (10.07.2008 - 12:28)
  • Panie Sajonaro, By: yayco (10.07.2008 - 12:07)
  • Pani Gretchen, By: sergiusz (10.07.2008 - 11:27)
  • Sajonaro, uspokój się :) By: sergiusz (10.07.2008 - 11:25)
  • Panie Sergiuszu By: Gretchen (10.07.2008 - 11:19)
  • TXT nie dla idiotów tylko By: sajonara (10.07.2008 - 11:07)
  • Pani Gretchen, By: sergiusz (10.07.2008 - 10:34)
  • Panie Yayco, By: sergiusz (10.07.2008 - 10:26)
  • Pani Gretchen, By: yayco (10.07.2008 - 10:12)
  • yayco By: sajonara (10.07.2008 - 10:10)
  • Panie Yayco By: Gretchen (10.07.2008 - 10:00)
  • Panie Sergiuszu By: Gretchen (10.07.2008 - 09:56)
  • Panie Sergiuszu, By: yayco (10.07.2008 - 09:49)
  • Pani Gretchen, By: sergiusz (10.07.2008 - 09:33)
  • Panie Sergiuszu By: Gretchen (10.07.2008 - 09:06)