Panie Sergiuszu,

Panie Sergiuszu,

między drzewami to , wedle relacji, Pani Gretchen siedzi, nocy się nie bojąc.

Ja raczej nad morze się udaję, stare kości na piachu wygrzać i na (m)łódki się pogapić odrobinę.

Za niecałe dwa tygodnie wyjeżdżam. W piątek.

Pozdrawiam


Kto ma uszy niechaj czyta czyli finał dalszego ciągu By: sergiusz (31 komentarzy) 12 lipiec, 2008 - 22:15