Magiczne przeprosiny...

Magiczne przeprosiny...

...Magio – to ja przepraszam – z mojej strony to nie był przytyk tylko zdziwienie!Cieszy mnie, że legenda Woodstock jest ciągle żywa…

Pamiętam przed laty, bo w 1989, koncerty na dwudziestolecie i całonocne słuchania z moją nastoletnią wtedy pierworodną.

Pani Magio, dla Pani piosenka tak młoda, jak ja:

...a w niej polski akcent, czyli Wladzio Liberace, pianista za którym szalały młode Amerykanki, choć on szalał za młodymi Amerykanami…
:)


WOODSTOCK Muzyka łagodzi obyczaje? (1) By: chamopole (17 komentarzy) 17 lipiec, 2008 - 13:20