Panie Lorenzo szanowny

Panie Lorenzo szanowny

trudno oczekiwac, aby te CBŚ, ABW czy CBA łapało polityków, skoro na czele tych literowek stoja desygnowani prze prywaciarzy goscie. jasne – od czasu do czasu jakas ploteczke sie przymknie, aby spoleczenstwo pokiwalo z uznaniem glowa jakie to niezalezne sa te trzyliterowce i jak to ine gna karku przed wladza, ale to pic na wode fotomontaz.
nie ma sensu dusic opozycji, bo ona pewnie bedzie przy wladzy i nam sie wtedy odwinie. po zmianie rzadow podobnie – nie rozlicza sie poprzednich zlodziejaszkow, za co potem oni po powrocie do wladzy nie rozlicza aktualnych. i tak sie interes zloty kreci, a Pana i mnie skubia z podatkow.
i jakos nie widze miejsca, gdzie jest inaczej. moze troche mniej, ale nie idealnie. politycy wszedzie Pana oskubia, wladuja we wlasne kieszenie i wciskac beda Panu kit, ze to dla Panskiego dobra jest. ot, taki zywot nas, maluczkich…


W czasie deszczu Lorenzo się nudzi By: germania (17 komentarzy) 21 lipiec, 2008 - 13:01