re: Historia jednej piosenki - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away)
Historia jednej piosenki - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away) By: tecumseh (30 komentarzy) 6 czerwiec, 2008 - 14:30
- Oranyboskie, By: Pino (29.11.2009 - 18:43)
- E tam najlepsza jest Shirley Bassey By: tecumseh (29.11.2009 - 18:42)
- Co za kurwy jakieś, By: Pino (29.11.2009 - 18:33)
- kuwa! Pino By: jozefstopczyk (29.11.2009 - 18:24)
- Brel najlepszy, By: Pino (29.11.2009 - 18:23)
- A to z tym lenistwem to mam tak samo, By: tecumseh (26.07.2008 - 10:48)
- re: Historia jednej piosenki - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away) By: defendo (26.07.2008 - 06:41)
- O, to By: tecumseh (26.07.2008 - 02:11)
- re: Historia jednej piosenki - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away) By: defendo (25.07.2008 - 07:00)
- Uhm, By: marekpl (07.06.2008 - 09:42)
- No, Borsuku, By: tecumseh (07.06.2008 - 09:32)
- Grzesiu By: girit (07.06.2008 - 07:14)
- Max, By: tecumseh (06.06.2008 - 23:07)
- Na TVP Kultura By: max (06.06.2008 - 23:00)
- Max, ja też się nie znam, By: tecumseh (06.06.2008 - 22:54)
- grześ By: max (06.06.2008 - 22:52)
- Marku, dzięki By: tecumseh (06.06.2008 - 22:51)
- Defendo, jak miło, By: tecumseh (06.06.2008 - 22:50)
- Dodam jeszcze By: marekpl (06.06.2008 - 21:08)
- Toż to prawdziwy Festiwal By: marekpl (06.06.2008 - 20:42)
- Wracam z radością – bo By: defendo (06.06.2008 - 19:41)
- Jull, no jesteś By: tecumseh (06.06.2008 - 17:05)
- i tak obstaję przy Brelu By: julll (06.06.2008 - 16:47)
- O cztery, By: tecumseh (06.06.2008 - 15:05)
- teraz już mniej jest By: admin (06.06.2008 - 14:59)
- na pamiątkę :) By: admin (06.06.2008 - 14:57)
- Kurde, Max, ale dalej sa trzy:) By: tecumseh (06.06.2008 - 14:47)
- no i dobrze By: max (06.06.2008 - 14:45)
- No, tak, za póxno, By: tecumseh (06.06.2008 - 14:42)
- Wow, wielka chwila, By: tecumseh (06.06.2008 - 14:40)
re: Historia jednej piosenki - Ne Me Quitte Pas (If You Go Away)
W youtube jest tylko “Amsterdam” w jego wykonaniu:
http://www.youtube.com/watch?v=ejQS9kQDXmk
zresztą też interesująco zaśpiewany.
“Ne me quitte pas” usłyszałam w wersji koncertowej u jednego z jego fanów. Nie wiem, czy istnieje w necie…
Rzadko? Uważam, że i tak mnie za wiele. Za to zaniedbuję własną pisaninę – lenistwo to jedyna czynność, którą wykonuję rzetelnie ;)
Dziękuję za komentarz, jest uroczy!
Defendo
defendo -- 26.07.2008 - 06:41