twojej logiki, im mniej powodzi się PO w robieniu już nawet pozorów, tym większa w tym jest wina Pisu.
W momencie kiedy Pis pogrąży się już zupełnie a JarKacza zabiorą w kaftanie wtedy PO będzie naprawdę partią doskonałą.
Nie robiąc nic będzie rządziła bez jakiejkolwiek przeszkody do końca świata. Jako najlepszy wybór pozbawiony wyboru.
Czyś ty Stary przypadkiem filozofii nie kończył?
Teraz ci podpowiem.
Pisu już nie ma.
Jest faktem, że pogrążył się zupełnie
W głupocie.
Co w związku z tym udało się popchnąć rządowi?
I tylko nie pisz że wszystkie ustawy blokuje Prezydent.
Bo przecież nie ma czego blokować.
I wedle
twojej logiki, im mniej powodzi się PO w robieniu już nawet pozorów, tym większa w tym jest wina Pisu.
W momencie kiedy Pis pogrąży się już zupełnie a JarKacza zabiorą w kaftanie wtedy PO będzie naprawdę partią doskonałą.
Nie robiąc nic będzie rządziła bez jakiejkolwiek przeszkody do końca świata. Jako najlepszy wybór pozbawiony wyboru.
Czyś ty Stary przypadkiem filozofii nie kończył?
Teraz ci podpowiem.
Pisu już nie ma.
Jest faktem, że pogrążył się zupełnie
W głupocie.
Co w związku z tym udało się popchnąć rządowi?
I tylko nie pisz że wszystkie ustawy blokuje Prezydent.
Igła -- 15.10.2008 - 09:29Bo przecież nie ma czego blokować.