Panie Tarantulo

Panie Tarantulo

Dzwonił Leski.
Z Sejmu.

Podobno Dorna wyrzucili ale Saby nie.

I ona weszla/wszedła do koła kobiet oraz komisji spraw wewnętrznych oraz ustawodawczej.
Podobno za cichą zgoda dużego pałacu i samego Kamińskiego.


Dramat rozczarowania By: analityk (10 komentarzy) 22 październik, 2008 - 11:06