Delilah

Delilah

trafiłaś w sedno,niech mają się na baczności moi rozmówcy,zwłaszcza adwersarze.

Tak na poważnie to,co przeszedłem to trauma.Już nigdy wiecej!
Od całkowitego załamania uratowało mnie ogólne znieczulenie zwane popularnie narkozą.

Fajniaste to wybudzenie z inną gębą i stylem życia.
Ech,niech to wszyscy diabli.

Licze na to,że z czasem wróci mi ochota na normalne funkcjonowanie.
Istotne dla mnie to,że mogę normalnie palić i browarka obalić,i lampeczkę winka wydudlić.


Szanowni Konfederaci By: Zenek (27 komentarzy) 7 listopad, 2008 - 15:32