Racja, ale nie cała

Racja, ale nie cała

Azrael,

Zgadzam się z Tobą co do meritum, lecz wydaje mi się, że nie zauważasz, że program Kaczora jest próbą politycznej odpowiedzi na zapotrzebowanie tej części elektoratu, której nie wystarcza indywidualne przeżywanie rzeczywistości.

Ten elektorat wcale nie jest taki mały i brak umiejętności jego pozyskania wynika moim zdaniem przede wszystkim z tego, że nie wszystkim jego członkom odpowiada agresywna formuła proponowana przez PiS. Niemniej jednak PO w ogóle nie dostrzega tego potencjału i nie ma tym ludziom nic do zaproponowania – PO nie wykreowała żadnego etosu wspólnotowego i jest to nieustannym źródłem jej słabości, gdyż w sumie jest to partia nastawiona na silnych duchem indywidualistów.

Tymczasem elektorat wrażliwy na etos wspólnotowości skoncentrowany jest między formułami narodową a religijną, gdzie napotyka na jasne przesłanie, w sposób hierarchiczny porządkujące rzeczywistość w koncentryczne kręgi:

JA -> Rodzina -> Miejscowość -> Region -> Naród -> (moja) Cywilizacja
|
\/
Rodzina
|
\/
Parafia
|
\/
Diecezja
|
\/
Kościół
|
\/
(moja) Religia

Wszystko, co jest na zewnątrz tych pierścieni jest wykluczone jako “obce”, potencjalnie wrogie. Niebezpieczny jest również każdy światopogląd, który rozbija taki porządek lub przesuwa granice kręgów. Etos “europejski” próbuje w jakiś sposób wchłonąć doświadczenie narodowe, lecz w praktyce na jego przeżywanie jest jeszcze w Polsce za wcześnie – pozytywne doświadczenia “europejskie” ma jeszcze zbyt mały odsetek Polaków, żebyśmy mogli mówić tu już o jakiejś emocjonalnej identyfikacji.

Wydaje mi się, że kiedy Jarosław mówi o “integrowaniu się”, to ma na myśli właśnie takie konstrukcje i stąd wynika też jego patologiczna wręcz niechęć do librerałów i to go łączy z “moherami” od Rydzyka. To taki “uogólniony patriotyzm”, w którym Polska to także Kościół i “cywilizacja białego człowieka”.

Dopóki liberałowie nie zaproponują sensownej alternatywy dla takiej wizji świata, dopóki będą odwoływali się przede wszystkim do doświadczenia indywidualnego wypranego z szerszej perspektywy, dopóty ten elektorat nie przepadnie i tacy kolesie jak Jarkacz zawsze będą mieli swoich wyborców.

Pozdrawiam,
ZS


Człowiek z zamknięgo kręgu By: AzraelKK (12 komentarzy) 21 listopad, 2008 - 13:17