Ha

Ha

Ja cały czas podejrzewałem, że z tą śmiercią trębacza, to zbyt ponure. Przecież to niesprawiedliwe aby tak radosna melodia się tak dramatycznie kończyła.

Ale i tutaj strata niemała i łzami oblewania godna. A jakoś jednak łagodniejsza.

Pruszyński rzecz jeszcze dopowiedział. I teraz jest już komplet.

Ładny.

Pozdrawiam serdecznie.


Hejnał Mariacki. Z akt IPS sygn 1241/C2H5OH/08 By: analityk (7 komentarzy) 27 listopad, 2008 - 21:03