Hi hi,

Hi hi,

a może wy się, Panowie, przejmujecie rzeczami zbędnymi zupełnie?

Ja nie mam szkiełka, gazety czytuję jeszcze czasem, z nawyku pochłaniania słowa, ale mówiąc szczerze “wisi mi, kto wisi na latarni, a kto o nią się opiera”.

Polska nie zginie właśnie dlatego, że pan Lorenzo pracuje w biznesie tajemniczym, którego natury ja na przykład nie rozumiem, Docent nagrywa kawałki niezdatne do słuchania przez spokojnych ludzi, pan Kazik analizuje tabele giełdowe, Dożek dostaje szału widząc, jaki syf robią radni w jego ukochanym mieście, a Dziecko strzela kulkami z farby i wierszyki pisze, naiwne strasznie, ale iskry pewnej nie pozbawione przecież.

Wszyscy coś robimy. Wszystko się składa i sumuje w jakąś całość. Róbmy swoje i nie próbujmy tworzyć ogólnych teorii wszystkiego. To nawet nie to, że są debilne, chociaż są. Są po prostu zbędne.

Pozdrawiam serdecznie


Wobec akcji Nicponia (strategia dla Polski - ostateczne rozwiązanie problemu buractwa) By: docentstopczyk (59 komentarzy) 3 grudzień, 2008 - 08:43
  • Panie Sergiuszu By: kazik (04.12.2008 - 15:05)
  • Panie Lorenzo Szanowny, By: sergiusz (04.12.2008 - 14:35)
  • Panie Kaziku, By: sergiusz (04.12.2008 - 14:31)
  • >Kazik By: docentstopczyk (04.12.2008 - 14:25)
  • Nie będę sie Panu podlizywal, Panie Kaziku, By: germania (04.12.2008 - 14:11)
  • Panie Docencie By: kazik (04.12.2008 - 13:18)
  • biały człowiek ma teraz wielkie dni na psychiatryku By: docentstopczyk (04.12.2008 - 12:44)
  • Panie Sergiuszu By: kazik (04.12.2008 - 11:43)
  • Pani Pino By: kazik (04.12.2008 - 10:16)
  • Pan mnie nie straszy, Panie Sergiuszu, By: germania (03.12.2008 - 19:48)
  • Hi hi, By: Pino (03.12.2008 - 19:28)
  • He By: maddog (03.12.2008 - 18:39)
  • bardziej adekwatnie byłoby By: docentstopczyk (03.12.2008 - 18:31)
  • Docencie, By: sergiusz (03.12.2008 - 18:09)
  • jestem By: docentstopczyk (03.12.2008 - 18:04)
  • Docencie, By: sergiusz (03.12.2008 - 18:03)
  • A co gdyby ten temat zaproponował i pociągnął kto inny? By: docentstopczyk (03.12.2008 - 18:04)
  • Panie Lorenzo Szanowny, By: sergiusz (03.12.2008 - 17:43)
  • Jak Pan, Panie Sergiuszu, By: germania (03.12.2008 - 17:12)
  • Szanowni Państwo, By: sergiusz (03.12.2008 - 16:56)
  • >Pino By: docentstopczyk (03.12.2008 - 16:55)
  • Pino By: nyom (03.12.2008 - 16:34)
  • Panie Lorenzo By: kazik (03.12.2008 - 16:30)
  • Cześć Panowie, By: Pino (03.12.2008 - 16:03)
  • A tak może poza tematem, Grzesiu, By: germania (03.12.2008 - 13:13)
  • No ale By: tecumseh (03.12.2008 - 12:54)
  • Oj Grzesiu, Grzesiu. By: germania (03.12.2008 - 12:49)
  • Hm, a ja bym się nie wyśmiewał, By: tecumseh (03.12.2008 - 12:42)
  • nie zdziwiłbym sie jakby By: docentstopczyk (03.12.2008 - 11:08)
  • Dzięki Panowie! By: chamopole (03.12.2008 - 11:02)
  • Zabrzmiało to, Panie Joteszu, By: germania (03.12.2008 - 10:51)
  • ale patrząc na to co za oknem By: docentstopczyk (03.12.2008 - 10:26)
  • Wyobrażam sobie... By: chamopole (03.12.2008 - 10:22)
  • joteszu By: docentstopczyk (03.12.2008 - 10:20)
  • Docenta doceńta! By: chamopole (03.12.2008 - 10:15)