Wpaść i owszem wpadam,

Wpaść i owszem wpadam,

ale Państwo mnie tu w jakieś kulki lecą;-)

Same landszafty, zielniki, oraz ulubiona źwierzyna…
Mój dysk tonie w lukrze, cukrze i tylko dzióbki gdzie niegdzie wystają.

A gdzie twórczość zaangażowana, prawda, pryncypialna oraz (pardą) agresywna?

Z tej kwiaciarni poproszę te niebieskie, te sosnowe i ten drugi od końca, na życzenie pani merlotowej.

winiarnia [at] mac [dot] com


Dosyć tej zimy!!! - kwiaty z przydomowego ogródka. By: JacekKa (13 komentarzy) 2 styczeń, 2009 - 21:00