Grzesiu,

Grzesiu,

Od linczowania są inni specjaliści.
Ja Cię tylko wytarzam w smole i pierzu. I to nie za tę recenzję.
Już Ty wiesz, za co, oraz profilaktycznie;-)

Prawie 2 tygodnie wisiała Zachęta Do Przysyłania Zdjęć w Dużej Rozdzielczości,
bo te zajawki co się nimi Serwerek żywi są za chude na potrzeby druku.

Do Docenta i Borsuka wystosowałem nawet Apele Indywidualne.
Docent szuka, a Borsuk myśli do dziś.
Cała reszta Artystów zachowała się jak Milcząca Większość.

W konsekwencji Drzewo Borsuka i Pieniek Maxa musiałem naciągać własnymi ręcami.
Na Docenta nie starczyło mi sił. Musi w ręcach byłem za słaby. I dobiły mnie Joteszowe Ciasteczka.

Szczegółowo: Nic nie nie stoi na przeszkodzie, żeby w miarę Rozwoju Koncernu przystąpić do edycji Serii Limitowanych:

Źwierzęcia, Landszafty, Ludzie i Awatary, TXT od Kuchni, itp.

A jak przyjdzie co do czego, to zostaniesz Kierownikiem Literackim, bo podpisy i dopiski powinny być integralną częścią Utworu.

No i możesz, jako pierwszy dopaść Ciapka i doprowadzić siłą...


TXT 2009 pod Psem By: merlot (29 komentarzy) 5 styczeń, 2009 - 00:46