no własnie:
“połączenie etyki i biznesu dla dobra publicznego”
A tu ani etyki – tylko zwykła chciwosc, ani wizji dobra publicznego – tylko widzenie wyłacznie wlasnego nosa. Takie proste rzeczy, a jak sie o nich mówi publicznie, to brzmia jak wezwanie do rewolucji, prawda?
Dzieki za dobre słowo i za info o szwedzkim banku – słyszalam tylko, że w Danii dwa takie banki działają.
Magio,
no własnie:
“połączenie etyki i biznesu dla dobra publicznego”
A tu ani etyki – tylko zwykła chciwosc, ani wizji dobra publicznego – tylko widzenie wyłacznie wlasnego nosa. Takie proste rzeczy, a jak sie o nich mówi publicznie, to brzmia jak wezwanie do rewolucji, prawda?
Dzieki za dobre słowo i za info o szwedzkim banku – słyszalam tylko, że w Danii dwa takie banki działają.
zdrowia, szczęścia i pieniędzy życzę...
Anna Mieszczanek -- 15.03.2009 - 18:23