Co do tej spokojnej wiary, to chyba jednak trochę złudzenie.
Wcale nie jestem przekonany, że te alternatywne systemy naprawde będą w stanie stworzyc przeciwwage dla systemowej biurokracji, która umieszcza nas w tym, co Igła nazwal kieratem.
Ale jest taka realna szansa.
A tak w ogóle, to uprawiam propagandę, że zamiast skupiać się na walce z upadającymi kolosami, czy też na ich sztucznym podtrzymywaniu lepiej zacząć samemu majstrować coś na boku.
A przynajmniej wspierać ludzi, którzy coś takiego robią.
@Anna Mieszczanek
Co do tej książki, to zapewne chodziło o to:
Alvin i Heidi Toffler “Budowa nowej cywilizacji – Polityka trzeciej fali”
Co do tej spokojnej wiary, to chyba jednak trochę złudzenie.
Wcale nie jestem przekonany, że te alternatywne systemy naprawde będą w stanie stworzyc przeciwwage dla systemowej biurokracji, która umieszcza nas w tym, co Igła nazwal kieratem.
Ale jest taka realna szansa.
A tak w ogóle, to uprawiam propagandę, że zamiast skupiać się na walce z upadającymi kolosami, czy też na ich sztucznym podtrzymywaniu lepiej zacząć samemu majstrować coś na boku.
A przynajmniej wspierać ludzi, którzy coś takiego robią.
Pozdrawiam serdecznie
Radecki -- 17.03.2009 - 09:25