Magia

Magia

To, co napisałam to moja interpretacja słów i Lupy, i Warhola, ale też coś w sama wierzę, bo mogę to obserwować. Z tego wynikają moje wnioski.

Teorie teoriami, człowiek często wymyka się teoriom.
Oczywistym jest, że los, historia i doświadczenia każdego wpływają na nasze zachowania i wybory, na obraz siebie i świata.
A kiedy przekroczymy niewidzialny punkt krytyczny zaczynamy uciekać od siebie, mając nadzieję, że to nas ocali.
Najczęściej wcale nie ocala, ale niszczy. Powrót do siebie staje się morderczą niemal drogą.

To, co zobaczyłam w przedstawieniu Marylin to właśnie tę jej walkę o dokopanie się do siebie prawdziwej, o uzyskanie odpowiedzi na pytanie kim jestem? jaka jestem?
Zobacz, że sama historia Marylin Monroe niewiele w tej sprawie wyjaśnia.

Możemy znać historię człowieka i nic o nim nie wiedzieć.
Możemy znać swoją własną i zupełnie nic nie wiedzieć o sobie.

Pozdrowienia.


Marylin pod Lupą By: Gretchen (21 komentarzy) 22 wrzesień, 2009 - 12:30