Marku,

Marku,

powiem tak, wczoraj spać poszedłem rozbity (bo jeszcze późnym wieczorem jakaś choroba mnie dopadła), dziś wstałem równie rozbity psychicznie i fizycznie, aż musiałem zrezygnować z hospitowania kogoś tam w jakiejś wiosce, no, al e zbólem głowy, żołądka, zatruciem chyba jakims i podobnymi klimatami jednak sił z domu wychodzić nie miałem.

No cóż, ciekawe jak będzie jutro, szczególnie, że cały dzien pracy przede mną, na szczęście dziś wolne:)

Pozdrówka.


Kawałki. Rozkawałkowany. Formą zabawa, treść dopowiedz sobie sam:) By: tecumseh (24 komentarzy) 29 wrzesień, 2009 - 17:57