Też ładnie,

Też ładnie,

a odtwarzając procesy myślowe przy gotowaniu, to chyba ta bazylia mi się skojarzyła z Ameryką Południową.

“Niczego więcej, tylko tego,
Życzyłam sobie – nadaremnie!
(coś tam)
A Możny Kupiec zakpił ze mnie.

Brazylia? I nie patrząc na mnie,
Nonszalancko okręcił guzik.
Czy jednak nie moglibyśmy dzisiaj
Czym innym Pani służyć?”

Emily Dickinson ogólnie jest genialna…

Pozdrawiam


Gotuj z Pino, czyli kałakutas By: Pino (33 komentarzy) 11 grudzień, 2009 - 00:00